Znaleziono 154 wyników

-Nawet tak nie myśle nigdy bym Cie nie zostawił.
Znów pocałował Alison i zaniósł ją do sypialni.

Matt uśmiechnął się.
-Alison kocham cię...
Wziął Alison na ręce i zaczął ją całowac.

-...Masz mi coś do powiedzenia??.
"ona ma chyba kogoś ciągle jej nie ma dziwnie się zachowuje..."

Matt zjadł cała porcję i umył naczynia po śniadaniu, następnie spakował swoją torbę z rzeczami do pracy i usiadł przed telewizorem. Czekał na Alson. "Gdzie ona tak długo jest?"

-Możebyśmy spędzili go razem w jakiś ..... "miły" sposób???

-Ael jejecznica , czy ty kończyłaś szkołe kucharską???
-Masz dziś wolny wieczór ??

Matt obudził się Alison już nie było. Poczuł woń jajecznicy , poszedł do łazienki i ubrał się , potem zszedł do kuchni i pocałował Alison.

Matt połozył swoja dłońna dloni Alison.
-Poważnie..., chodzi mi o to czy chcesz byc ze mna długo czy planusze wspulną przyszłość.

-Jeśli traktujesz nasz z wiązek poważnie i chcesz ze mną być to nie musisz chodzić do pracy.Pyszna lemoniada.

- Z chęcią się napije.
"Lubie to w niej zawsze gdy coś się stanie,ona zachowuje się jakby tego nie było, moja nieśmiała Alison"

Matt poczuł się zakłopotany, usiadł - zapanowała złowroga cosza.
" Źle zrobiłem, powinienem ją najpierw zapytać"

Matt zaczął rozpinac bluzke Alison.
-Kocham cie.
Alison chciała coś powiedzieć , lecz Matt przerwał jej pocałunkiem.

-Myśle o twoim sexownym tyłeczku, wwwrrr...
Przyłączył się do łaskotania.

- Dlaczego...trudno powiedzieć ... kocham cie.
"kórczę może skocze po kwiaty i się oświadcze"

Matt usiadł obok alison i przytulił się do niej .
Mało go obchodził jakś dużnowaty serial, miałleprze zajęcie - patrzenie na Alison.