Autor |
Wiadomość |
Jack |
Wysłany: Śro 22:10, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jack wszedł do domu. Odłożył rzeczy. Miał mętlik w głowie. Zrobił sobie kolacje i obejrzał mecz w telewizji. Następnie przełączył na jakiś film, starając się nie myśleć za bardzo o dzisiejszym dniu. |
|
|
Jack |
Wysłany: Śro 13:55, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jack obudził się. Nie miał ochoty długo wylegiwać się w łóżku, więc wstał prawie od razu, ubrał się i umył. Zjadł jakieś małe śniadanie, popijając wodą, wziął swoje rzeczy i wyszedł do pracy. |
|
|
Jack |
Wysłany: Wto 22:20, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jack wrócił do domu. Wziął prysznic, odsapnął chwilkę po zabieganym dniu, następnie usiadł do komputera, zgrał zdjęcia z dzisiejszej imprezy i wysłał je na podane adresy mailowe Sharon i Willa, przy okazji zapisując je sobie w kontaktach. Położył się, chwilę jeszcze czytał, po czym zasnął. |
|
|
Jack |
Wysłany: Nie 20:46, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jack wszedł do domu. Wcześniej zauważył kartkę przy drzwiach. "Czyli, że ta Nathalie zaprosiła również mnie.. A ja byłem u Am..." pomyślał trochę zasmucony. Rozpakował zakupy i spojrzał ponownie na zaproszenie. "To nie tak daleko, może teraz też mnie przyjmie?" pomyślał. Odświeżył się i ruszył w stronę domu Nathalie. |
|
|
Nathalie |
Wysłany: Czw 19:52, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
Nathalie podeszła pod drzwi, a na wycieraczce ułożyła karteczkę:
Witaj, tu Nathalie von Phister. Sprowadziłam się tu wczoraj, mieszkam w Centrum na Piaskowej 6. Chciałam zaprosić Cię na spotkanie powitalne, które odbędzie się w sobotę 21 lipca (czasu realnego) o godzinie 20:00. ZAPRASZAM!!!
Nathi odeszła dalej |
|
|
Jack |
Wysłany: Śro 22:01, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jack podszedł do drzwi. "Adres się zgadza, więc to ten dom" pomyślał, rozglądając się. Wszedł do środka. Wszystko umeblowane i gotowe. Walizkę postanowił w sypialni i zaczął przechadzać się po domu. Duży jak na jedną osobę. Pobył trochę w domu, jednak zaraz przypomniał sobie o postanowieniu, jeszcze z portu. Miał poznać miasto. Wyszedł więc, upewniając się wcześniej, że drzwi są zamknięte. |
|
|
Sharon |
Wysłany: Pią 17:28, 13 Lip 2007 Temat postu: ul. Papiernicza 3 - Jack Watkins |
|
Ten ozdobiony klasycznym szachulcem dom dla czteroosobowej rodziny już z daleka przyciąga wzrok niebanalną bryłą i starannym wykończeniem. W kuchni, usytuowanej na prawo od wejścia, wydzielono kącik jadalny. Na lewo od wiatrołapu zaprojektowano przestronny, jasny salon z kominkiem i wyjściem na duży taras, który dzięki kwietnikom nabiera niepowtarzalnego charakteru. Usytuowana na parterze sypialnia może z powodzeniem stać się pokojem gościnnym. Na poddaszu są dwie sypialnie, łazienka i obszerny pokój, który doskonale sprawdzi się jako "dziecięcy salon" lub duża sypialnia rodziców. |
|
|