|
|
|
|
|
|
|
|
Nathalie |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Michael zasnął. Racja, w końcu nie spał od wczorajszego wieczora... Nathalie przykryła go kocem, ubrała się i po cichu wymknęła się do domu, zostawiając na fortepianie kartkę. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Michael |
Temat postu: |
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Michael obudził się. Wstał, i w pośpiechu naciągnął dżinsy. Ubrał się, następnie poszedł zrobić sobie kawę. Całe szczęście, że odrobił swoje dyżury i miał tydzień wolnego czasu. Chciał go spędzić jak najpiękniej. Znalazł już fajną ofertę na wyspie Key West. Chciał spędzić tam trochę czasu, np. cztery dni. Potem chciał jeszcze polecieć do Seattle. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nathalie |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Nathalie nie była pewna czy Michael już wstał. Ale na wszelki wypadek zapukała, zamiast dzwonić. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Michael |
Temat postu: |
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Michael usłyszał stukanie. Odstawił kawę na bok i zarzucił bluzę. W strugach deszczu stała Nathalie. Przytulił ją.
- Co się stało? |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nathalie |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Najpierw mój ojciec, teraz moja siostra...zdiagnozowali u niej raka - rozpłakała się Nathalie, wtulając się w ciepłą bluzę Michaela. Chłopak wprowadził ją do domu. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Michael |
Temat postu: |
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Nic się nie bój. Po prostu uznaj, że to nie ma miejsca. Że nie ma raka. Twoja siostra, co jest oczywiste, wygra z chorobą. Nie ma mowy o innym wyjściu - mówił cierpliwie Michael, podając Nathalie kubek z melisą. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nathalie |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Wiem, cały czas sobie to tłumaczę, ale nie umiem zrozumieć, dlaczego właśnie ona, przecież nie zrobiła nic nikomu! Idę, muszę się jeszcze spakować. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Michael |
Temat postu: |
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Stój, jadę z tobą. Mam wolny tydzień, po kilku dniach polecę do Seattle. Wrócimy razem w niedzielę. Zgadasz się? |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nathalie |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Zgadzam się... - szepnęła Nathalie i znów padła w objęcia Michaela - Tyle dla mnie robisz.
Dziewczyna pożegnała sie pospiesznie i poszła się spakować. Umówili się w porcie na statek za piętnaście minut. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Michael |
Temat postu: |
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Michael nie potrzebował wiele czasu, by się spakować. Szybko wrzucił do torby kilka par spodni, bluzę, koszule i koszulki, szczotkę, szampon i żel pod prysznic. Nie chciał się specjalnie szykować. Zabrał swoją wodę toaletową, przybory do golenia, pozamykał dom i pobiegł na autobus do portu. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Michael |
Temat postu: |
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Michael zajechał samochodem pod swój dom. Zapakował wszystkie ciągle nie rozpakowane paczki dowiezione przez firmę spedycyjną i spakował ubrania. Zamknął dom i pojechał do Nathalie. |
|
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
KDM2 template v1.0.1 © jasidog.com
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Obecny czas to Wto 2:15, 26 Lis 2024. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|