|
|
|
|
|
|
|
|
Michael |
Temat postu: |
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Michael nie zastał nikogo w domu. Wrzucił więc szarą kopertę z historią choroby z oddziału chirurgii przez otwór na listy i zablokował go, by nikt nie mógł wyciagnąć koperty. Poszedł dalej. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Dziewczyna weszła do domu, wcześniej wyjmując kopertę ze skrzynki. Nie miała siły jej dziś przeglądać. Poszła na górę, przebrała się i zasnęła.
Słabo spała, więc wstała wcześnie i przygotowała się do pracy. Miała sporo czasu, więc zrobiła sobie porządne kanapki i usiadła do komputera. Nie dostała żadnej nowej wiadomości pocztowej, co ją trochę zmartwiło. Pół godziny później wzięła kopertę do torebki i wyszła. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Isabel uszczęśliwiła Johna, pozwalając mu się odwieźć do domu. Wychodząc z auta usłyszała telefon. "Może to Carl!" pomyślała radośnie. "Nie, to Caroline..."
- Cześć Caroline!
- Isabel, moja kochana! Jak ja cię dawno nie widziałam, nie słyszałam i stęskniłam! - zaczęła nawijać przyjaciółka.
- Ja też się za tobą stęskniłam. Co u ciebie?
- U mnie... Dobrze. Ale mam dla ciebie złą wiadomość... Nie wiem, czy mam mówić, czy zostawiać cię w błogiej nieświadomości... - zaczęła Carol.
- Co się stało? Mów, bo teraz to już za późno na zatajanie. - powiedziała trochę niepewnie Isabel.
- Hmm, więc wczoraj byłam w waszym mieszkaniu po to pudło, które mi zostawiłaś. I... ehm, mam dowów naoczny, że Carl... cię zdradza... - wykrztusiła.
- Że co?! Jak to?! Nie! Nie możliwe! - wybuchła Is.
- Widziałam! Był wściekły, bo przyszłam w nienajlepszym momencie...
- To nie możliwe... Zawsze mówił, że jestem jedyna! Że mnie kocha... - głos zaczął jej się załamywać. - Ja... Muszę kończyć...
Dziewczyna weszła do domu i padła na kanapę. "Nie będę płakać, nie będę, nie będę" powtarzała w myślach czując łzy spływające po policzkach. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Dziewczyna obudziła się na kanapie. Smętnie poszła do łazienki, umyła się i ubrała w szary komplet. Zjadła kanapkę z masłem orzechowym i wyszła z domu. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Po marnie przespanej nocy Isabel zwlekła się z łóżka i poszła przygotować do pracy. Zjadła śniadanie i spojrzała na komórkę, licząc na magiczny tekst: masz wiadomość lub nieodebrane połączenie. "Nic." pomyślała ze smutkiem wychodząc z domu. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Isabel wróciła do domu i pobiegła do komputera. "Musiał coś napisać, musiał..." powtarzała w myślach sprawdzając wszystkie adresy pocztowe, strony i fora na których byli zarejestrowani. "Kurde" pomyślała zrezygnowana z oczami pełnymi łez. "Zapomniał o mnie... Jak mógł zapomnieć?!" obracała wokół palca srebrny pierścionek z brylantem. Położyła się na łóżku i zasnęła. Kiedy się obudziła, zegarek wskazywał 9:09, a za oknem lał deszcz. "Pogoda idealnie dopasowana do nastroju..." Isabel wstała, poprawiła ubranie i zeszła na dół. Wyszła przed dom i ruszyła przed siebie w strugach deszczu. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Dziewczyna wróciła do domu i zaraz zdjęła wszystkie ubrania i zaniosła do pralki. Wzięła szybki prysznic, we włosy wtarła odżywkę i ubrała się w czarną spódniczkę i białą koszulkę. Na śniadanie zjadła francuskie tosty z dżemem, wzięła torebkę i teczkę z dokumentami i wyszła. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Isabel wróciła do domu. Cieszyła się, że John załatwi papierkową robotę, żeby skonczyć sprawę. Przed wejściem do domu zajrzała do skrzynki - znalazła niewielką paczuszkę. Siadła na kanapie i otworzyła. W środku był srebrny łańcuszek z serduszkiem, a w nim zwinięta karteczka. "Kocham cię - Carlos". Oczy dziewczyny znów napełniły się łzami. Poszła się przebrać i wskoczyła do łóżka. Jeszcze jakiś czas oglądała ów magiczny wisiorek, w końcu zasnęła. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Dziewczyna obudziła się. Koło łóżka zobaczyła wisiorek z serduszkiem. Zacisnęła na nim palce i poszła się umyć. Ubrała się mniej formalnie, w czarną koszulkę na ramiączkach i dżinsowe szorty. "Chyba mogę iść tak do pracy? Fuck, chyba jednak nie..." Przebrała szorty na długie czarne spodnie. "Oh, super. Mam nadzieję, że nie będzie dużo do roboty..." Zjadła śniadanie i wyszła z domu. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Isabel wróciła do domu. "No, jutro weekend, a potem... chwila prawdy" pomyślała zdejmując z siebie ubrania. Zrobiła sobie sałatkę na kolację i usiadła przed telewizorem. Udało jej się trafić na ulubiony kryminalny serial, więc z przyjemnością go obejrzała. Potem zmyła miskę i poszła się umyć, i przebrać w koszulę nocną. Jakiś czas czytała jeszcze książkę i w końcu zasnęła. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Dziewczyna obudziła się po słabo przespanej nocy. Wstała i poszła do kuchni zjeść śniadanie, składające się z kanapek z masłem orzechowym. "Po powrocie muszę lecieć na zakupy" pomyślała odstawiając naczynia do zlewu. Ruszyła do łazienki. Postanowiła ubrać się wyjątkowo ładnie, więc wyciągnęła szpilki i czerwoną sukienkę z dość dużym dekoltem, a na to narzuciła czarny szal. Póki co jednak podążyła w bieliźnie do walizki, do której wrzuciła pospiesznie spakowaną kosmetyczkę, sandały, kilka koszulek, bluzek i spodni. Dorzuciłą worek z bielizną i zamknęła wieko, po czym ubrała się w przygotowany strój. Zeszła na dół i zadzwoniła po taksówkę. Po chwili jechała już w stronę portu. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Dziewczyna doczłapała do domu. Droga zajęła jej godzinę, więc po wejściu padła na kanapę. Po chwili wniosła walizkę na piętro, rozpakowała ją i poszła przebrać się w koszulę nocną. Znów spojrzała na rękę. Nagle poczuła się niezmiernie samotna, bo zrozumiała, że tu tak na prawdę nikogo nie zna i nawet nie ma z kim porozmawiać. Leżała w łóżku kilka godzin nim udało jej się zasnąć. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Isabel obudziła się i rozejrzała po pokoju. "No tak, jestem znowu tu. A od przyszłego tygodnia do roboty..." pomyślała z niechęcią i zwlekła się z łóżka. Poszła się umyć i ubrała w ciemne obcisłe dżinsy i czarną koszulkę. Gdy była gotowa zeszła do kuchni, zrobiła śniadanie z resztek jedzenia i zjadła oglądając poranne wiadomości. "Muszę iść na spore zakupy" pomyślała i poszła w stronę drzwi. Założyła buty i torebkę i wyszła. "Fuck, muszę kupić jakieś ciuchy na zimę..." pomyślała otulając się ramionami i długimi włosami. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Kobieta weszła do domu i położyła zakupy na podłodze.
- Się zmachałam... - mruknęła do siebie czując drżenie rąk. Zaczęła od wypakowania jedzenia, potem rozniosła produkty chemiczne między łazienkę i kuchnię, a na końcu wyjęła i jeszcze raz obejrzała nowe ubrania. "Hm, jeszcze by się jakaś bluza z kapturem przydała" pomyślała pakując ciuchy do szafy. Gdy skończyła to wszystko usiadła na kanapie w salonie i włączyła płytę. Tak bardzo pasowała do jej aktualnego nastroju, że oczy znów zaszły jej łzami. "A jeśli popełniłam kolejny błąd?" zaczęła się zadręczać... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isabel |
Temat postu: |
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
W pokoju rozległ się przeszywający dźwięk budzika. Isabel trzepnęła go ręką, by umilkł. Wstała niechętnie i poszła pod prysznic. Ubrała się w szary komplet i zeszła zrobić śniadanie. Miskę po płatkach wstawiła do zlewu, założyła buty i kurteczkę i wyszła. |
|
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
KDM2 template v1.0.1 © jasidog.com
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Obecny czas to Wto 2:11, 26 Lis 2024. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|