Salon urody - Wirtualne życie w wirtualnym mieście na wirtualnej wyspie

Propozycja nie tylko dla Pań! Mężczyźni też mają prawo dobrze wyglądać.

Fryzjer. Kosmetyczka (makijaże, przebijanie uszu, pępka, nosa, języka, zabiegi woskiem, manicure, pedicure i inne). Solarium. Masaż. Salon tatuażu.
To jedne z propozycji, które oferuje tutejszy salon urody.

Wizyta u fryzjera - 35$
Kosmetyczki - 20$
Solarium - 1$/1 min.
Masaż - 25$
Tatuaż - 30$

Ash weszła do salonu. Czekała już na nią jakas kobieta. Pokazała jej wszystko co ma robić, gdzie ma swoje stanowisko i dała jej fartuch. Ash założyła go i czekała na klientów.

Dziewczyna skończyła pracę na dzisiaj. Postanowiła że zje obiad gdzieś na mieście. Ruszyła w stronę miasta.

Ash weszła do salonu. Przebrała się i zaczęła pracę.

Natalie weszła do salonu. "Ładnie tutaj..." - pomyślała.
Podeszła do pani na solarium.
- Poproszę karnet na 15 minut. - powiedziała Natie z szerokim uśmiechem.
- Bardzo proszę - kobieta podała jej karnet - będzie to kosztowało 15$.
Nat podała 15$ i z uśmiechem na twarzy oddaliła się w strone swojego "łoża".

Po piętnastu minutach Natalie wyszła z kabiny. Porozmawiała jeszcze pare minut z siedzącymi tam kobietami. Następnie wyszła z gabinetu. Postanowiła jeszcze udać się do fryzjera.
"Nowe miejsce - nowy image..." - pomyślała z uśmiechem na twarzy Nat.

- Dzień Dobry! - niemal krzyknęła Natalie wchodząc do salonu fryzjerskiego. -
Poproszę na czekoladę.- powiedziała podchdząc do fryzjerki, która stała obok wolnego stanowiska.
- Dlaczego, ładni pani w blondzie? - powiedziała kobieta z szerokim uśmiechem - Niech pani siada.

Natalie usiadła. Kobieta momentalnie ufarbowała starannie jej włosy. Natie zapłaciła 40 $ ( 5$ napiwku dla miłej fryzjerki) i z zadowoloną miną na swej ślicznej twarzy udała się w stronę domu.