graphic
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23  Następny
graphic
Forum Wirtualne życie w wirtualnym mieście na wirtualnej wyspie Strona Główna » Domki w centrum » ul. Piaskowa 6- Nathalie von Phister
graphic
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
graphic

graphic graphic
Michael Temat postu:




Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Niczym zza waty, Michaela dobiegł stłumiony płacz. Otworzył oczy i zobaczył Nathalie.
- Nath, nie chcę nic mówić, ale musisz się pozbierać. Pomimo, że jesteś ciągle chora, nie możesz non stop płakać. Przecież twoja siostra żyje. Tylko musi stoczyć bardzo ważną walkę! Traktujesz ją jakby już umarła.
PostWysłany:Wto 14:21, 07 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Nathalie Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

- Kiedy... ale... ty nic nie rozumiesz... - szepnęła Nathalie. Ale zdawała sobie sprawę z tego, że Michael mówi prawdę. Jak wyzdrowieje, będzie musiała w końcu pójść do pracy. Nie może sobie pozwolić na słabości, gdy w grę wchodzi życie, a najczęściej nawet podwójne... - Masz rację. Pójdziesz po leki i załatwisz sprawy związane z domem?
PostWysłany:Wto 14:24, 07 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Michael Temat postu:




Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

- Dobrze. Naszykuję ci śniadanie - obiecał Michael, gwizdnął na psa i otworzył mu drzwi do ogrodu. Sam wyciągnął mleko, zwykłe płatki kukurydziane i zaczął mieszać suszone owoce. Tak przygotowane muesli zostawił na blacie kuchennym. Obok położył różę i postawił szklankę z sokiem pomarańczowym. Odblokował klapkę w drzwiach, żeby Shy mógł w każdej chwili wrócić do domu i zostawił dla niego jedzenie. Postanowił już dziś sprzedać nieruchomość. Ruszył w stronę urzędów.
PostWysłany:Wto 14:28, 07 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Nathalie Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Nathalie odczekała aż drzwi na dole trzasną, a kroki oddalą się na tyle, by nie mogła ich usłyszeć. Poszla do łazienki i nie patrząc w lustro weszła pod prysznic. Uczesała się, nie zrobiła sobie dziś makijażu. Powoli rozprostowała włosy i upięła je w kok z tyłu głowy. Przebrała się w dres, wkładając pod spód białą koszulkę:

I zeszła na dół. Na widok przygotowanego śniadania uśmiechnęła się i pogładziła różę po płatkach. Wstawiła ją ostrożnie do wazonika i poszła zjeść śniadanie.
PostWysłany:Wto 14:34, 07 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Michael Temat postu:




Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Michael przyszedł do domu. Postawił kosz róż w sypialni i zszedł na dół zrobić sobie muesli na śniadanie.
PostWysłany:Wto 14:49, 07 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Michael Temat postu:




Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

- Nathalie, ja pójdę przenieść swoje paczki. Dzwonili, że wszystko już załatwione. Kupimy samochód, co ty na to?
PostWysłany:Śro 10:21, 08 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Nathalie Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Nathalie pokiwała smętnie głową. Musiała iść do pracy. Czuła się już dobrze i nareszcie mogła się wyrwać z domu. Poszła na górę, wzięła pobieżny prysznic i przebrała się w jedwabny top i białe spodnie:

Uczesała się, umalowała i wyszła razem z Michaelem.
PostWysłany:Śro 10:30, 08 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Michael Temat postu:




Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Michael nareszcie był w domu. Brak mu było tylko Nathalie, ale na razie zrobił sobie kawę i poszedł do ogrodu. Pies skakał dookoła.
PostWysłany:Śro 10:38, 08 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Nathalie Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Nathalie weszła do domu bocznymi drzwiami, bo główne były zamknięte.
- Michael?
PostWysłany:Śro 21:05, 08 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Michael Temat postu:




Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Michael usłyszał, że ktoś wchodzi do domu, a po chwili swoje imię.
- Jestem na tarasie! -krzyknął i poszedł na spotkanie Nathalie do holu. Zrobił jej kolację i usiedli na tarasie.
PostWysłany:Śro 21:09, 08 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Nathalie Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

- Ale miałam zwariowany dzień. Same porody albo komplikacje. Chyba dziś urodziło mi się najwięcej dzieci niż kiedykolwiek miałam okazję przyjmować. A przy okazji mam wiadomość... Hmm... dziś odkryłam, że spóźnia mi się już dość długo okres...
PostWysłany:Śro 21:11, 08 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Michael Temat postu:




Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Michael zbladł, choć pewnie nie zdawał sobie z tego sprawy.
- J...jesteś w ciąży? To...hm, poradzimy sobie..!
PostWysłany:Śro 21:12, 08 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Nathalie Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

- Nie, test tego nie wykazał. Byłam się zbadać i też nic nie wyszło. Po prostu zmiany hormonalne wywołane silnym stresem związanym z chorobą Robyn i... - Nath znów zaczęła płakać - Cholera, wszystko mi o niej przypomina!
PostWysłany:Śro 21:15, 08 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Michael Temat postu:




Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Michael objął Nathalie ramieniem.
- Posłuchaj, ciesz się z tego, co masz. Mama codziennie do Ciebie dzwoni, informuje Cię stale, czy cokolwiek się zmienia. Wykąp się, połóż się spać i proszę, choć na chwilę zapomnij o tych problemach.
PostWysłany:Śro 21:17, 08 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Nathalie Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Nathalie poszła zrobić, co powiedział Michael. Ucieszyła się na widok wielkiego bukietu róż. Przez dłuższą chwilę z zachwytem je oglądała, potem namoczyła gąbkę w której stały kwiaty i poszła się wykąpać. Położyła się w łóżku i zasnęła.
PostWysłany:Śro 21:19, 08 Sie 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
graphic
Forum Wirtualne życie w wirtualnym mieście na wirtualnej wyspie Strona Główna » Domki w centrum
graphic
   
graphic

graphic graphic
Wyświetl posty z ostatnich:   
Skocz do:  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23  Następny

Strona 19 z 23
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
graphic graphic


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
KDM2 template v1.0.1 © jasidog.com
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Obecny czas to Śro 10:37, 27 Lis 2024. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin